Zaparcia, wzdęcia, biegunki, mdłości, bóle brzucha.. Znajome?
Każdy z tych problemów wymaga indywidualnego podejścia oraz innego protokołu leczenia, jednak jest kilka punktów, które jeśli wdrożymy w życie – mogą znacząco poprawić stan naszego układu pokarmowego.
Nocny post minimum 12h – Kolacja powinna być ostatnim posiłkiem, a śniadanie pierwszym – bez podjadania przed snem. Chodzi o to, aby od ostatniego posiłku do pierwszego minęło minimum 12h – jeśli kolację zjesz o 20 to śniadanie o 8. Niech to będzie czas na regenerację i “sprzątanie” układu pokarmowego.
Brak przekąsek między posiłkami – Ciągłe podjadanie, to ciągła praca układu pokarmowego. Pomiędzy posiłkami aktywuje się wędrujący kompleks mioelektryczny (MMC), który odpowiedzialny jest za oczyszczanie żołądka i jelit z resztek pokarmowych. Dzięki temu w jelicie cienkim nie gromadzą się nadmiernie bakterie, a to zapobiega rozwojowi wzdęć, biegunek, zaparć.
Uważne jedzenie – W ciągu dnia mimo wszystko postaraj się zagospodarować chociaż 15 minut na spokojne zjedzenie posiłku. Szybkie jedzenie wiąże się z połykaniem większych kęsów i większej ilości powietrza – a to przyczynia się do niestrawności i wzdęć.
Dokładne przeżuwanie – Tak jak już wspomniałam – większe cząstki pokarmu trawią się o wiele trudniej. Trawienie rozpoczyna się już w jamie ustnej, daj więc działać układowi pokarmowemu tak jak należy.
Odpowiednia podaż błonnika w diecie – Polacy jedzą za mało błonnika, więc koniecznie zaobserwuj czy w Twojej diecie znajdują się takie produkty jak warzywa, owoce, pełnoziarniste zboża. Błonnik można porównać do miotełki w jelitach – jest bardzo, bardzo ważny, więc o nim zrobię na dniach osobną pogadankę.
Prawidłowe nawodnienie – Jelita potrzebują nawodnienia, tak samo błonnik – aby działać prawidłowo potrzebuje odpowiedniej ilości wody. W ciągu dnia obrót wody w układzie pokarmowym to około 8-10 litrów wody (np. ślina, soki trawienne) – im będziemy lepiej nawodnieni – tym praca układu pokarmowego będzie sprawniejsza.
Aktywność fizyczna – Aktywność fizyczna pobudza perystaltykę układu pokarmowego, wspomagając zarówno trawienie, jak i wydalanie.
Redukcja stresu – Stres może znacząco wpływać na kondycję układu pokarmowego. Łatwo mówić “stresuj się mniej”.. Ale jeśli żyjesz w przewlekłym stresie – postaraj się nad tym jakoś zapanować – chociażby dla jelit!
Zadbaj o swoje jelita już teraz!